niedziela, 11 maja 2008

...

rozpuściłeś mnie
przyzwyczaiłeś do luksusu
stałego zachwytu
lub chociaż obecności

rozpieściłeś
piosenkami
cytatami
porannymi wiadomościami....

rozpuściłeś
jak tabletkę aspiryny

i tak musuję sobie teraz
już samotnie

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

*