zaświeciła się gwiazda
z początku jej nie widzieli
po omacku szukali swoich rąk, spojrzeń, głosu
nieśmiało uczyli brzmienia swoich serc
nie patrzyli w górę
...
było ciemno
nie widzieli co jest ważne
....
gwiazda świeci nadal
czasem odbije się w jej spojrzeniu
rzuconym ukradkiem
ps. zgasła...
a może tylko przyćmiło ją wschodzące słońce?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz