wtorek, 29 kwietnia 2008

...

tak
chciałabym, żebyś dał mi (jeszcze jedną) szansę
poczekał kolejny dzień
złamał serce choć chwilę później

i jeszcze później

i jeszcze
choć chwilę się wstrzymał

za miesiąc?
za rok?
dziesięć lat po ślubie?
/w końcu cóż to jest dziesięć lat/

poczekał do emerytury

a może dopiero jak już będę leciutko wznosić się do góry
wyszeptał, że jednak nie było idealnie
tak cichutko, żeby nawet aniołowie nie usłyszeli

Brak komentarzy: