tak wiele się mówi o komunikacji
o spotykaniu o poświęcaniu dla siebie czasu
o rozmowie
ale podczas tej rozmowy
ludzie nie rozmawiają tak zwyczajnie
tylko
narzucają innym swój punkt widzenia
poprawiają sobie samopoczucie porównując się do jednych
wpadają w czarną rozpacz porównując się do drugich
ośmieszają innych żeby polepszyć sobie nastrój
wkręcają innych w poczucie winy
ganią krytykują złoszczą
mówić dalej?
jeszcze tylko
jacy ludzie?
przecież ja
poniedziałek, 17 marca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz