planując moralną rewolucję
i przemianę własnej osobowości
nie oczekuj gwałtownych zmian
przygotuj się na maleńkie
ledwo zauważalne
to tak właśnie
ma być?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
inspiracje
Archiwum bloga
-
►
2011
(14)
- ► października (3)
-
▼
2008
(61)
- ► października (1)
-
▼
stycznia
(20)
- i z innej beczułki
- sposób na siebie
- do posłuchania
- cóż powiedzieć
- wersje siebie
- :)
- zdjęcia
- w natłoku wymówek...
- dlaczego nie odchodzą?
- zupełnie niespodziewanie
- kręcąc się w kółko
- ;-)
- tak sobie...
- a propos kokieterii
- jak by tu ocalić świat
- rewolucja
- o przyjaźni
- z rozterek naukowca
- a zaszeleśćmy
- postanowienia noworoczne
mój nowy geograficzny lokalizator
1 komentarz:
ale tez zawsze sie do siebie wraca.
Osiagniecia sa nietrwale i niepielegnowane znikaja;
Wiec do siebie sie trzeba tez przyzwyczaic,
i w planowanych podrozach brac pod uwage rodzaj statku jakim wypadlo plynac...
"jakim mnie Boze stworzyles takim mnie masz"- to nie jest pozbawione sensu...
stary majtek :)
Prześlij komentarz